Dlaczego świeżo palona kawa smakuje lepiej?
Wszyscy doskonale wiedzą, że rzeczy „świeże” są po prostu lepsze. Jednak czemu kawa, która jest świeżo palona miałaby smakować lepiej niż kawa, która stoi od kilku miesięcy na półce w ulubionym markecie smakosza? Dlaczego tak bardzo ważne jest, aby przy zakupie kawy sprawdzać, jaka jest jej data palenia? Co właściwie oznacza „świeża” kawa?
Świeżo palona kawa – czyli o co w tym wszystkim chodzi?
Aby odpowiedzieć na wszystkie pytania, które zadaliśmy sobie we wstępie, koniecznie musimy wejść nieco głębiej w świat chemii. Dzięki temu zrozumiemy, co tak naprawdę dzieje się z ziarnem podczas ich palenia w wysokiej temperaturze. Z chwilą, gdy zaczniemy wypalanie surowych ziaren kakaowca w przepyszne doskonale nam znane ziemne ziarna, rozpoczyna się stopniowy proces degradacji ich smaku i aromatu. Struktura chemiczna ziaren zmienia się, a z czasem tracą one tak pożądany przez nas zapach i esencję, na rzecz tych znacznie mniej atrakcyjnych dla nas smaków.
Kluczową kwestią związaną z pogorszeniem się jakości ziaren jest nagromadzenie i uwolnienie z nich dwutlenku węgla – który może być powodem cudownego rozkwitu aromatu podczas parzenia – a także wymiana niektórych związków siarki (odpowiadają one za wyśmienity smak i aromat niektórych kaw z gatunku Arabica. Niektóre z bardziej istotnych związków – takich, jak np. słodko pachnące aldeyhydy i ziemiste pyrazyny – wyparowują z ziaren bardzo szybko przy kontakcie z powietrzem. Nawet jeszcze przed pakowaniem w warunkach obniżonej zawartości tlenu i w samych próżniowych torebkach. Chemiczna struktura surowego ziarna zabezpiecza je przed utratą cennych składników. Wysokie temperatury przy obróbce ziarna są uruchamiają proces stopniowej degradacji jego świeżości.
Kawa mielona = kawa mniej świeża
Warto tutaj dodać, że jeśli zmielimy ziarna lub dodamy do nich jakiś rozpuszczalnik (np. wodę), ich cudowny aromat będzie ulatniał się w jeszcze większym tempie, dlatego właśnie kawa świeżo palona i świeżo mielona jest zawsze polecana przez specjalistów zajmujących się tym jedynym w swoim rodzaju napojem. Dzięki temu mamy możliwość „walki” z trzema największymi wrogami kawy, którymi są: powietrze, temperatura i wilgoć.
Wróćmy jeszcze jednak na chwilę do chemii. Gdy pożądane związki chemiczne ulotnią się z ziaren, utlenianie spowoduje, że ich miejsce zajmą inne związki, których spożywać już byśmy nie chcieli. Będą one powodować psucie się kawy. Duża wilgotność i dostęp do powietrza może przyspieszyć ten proces jeszcze bardziej.
Kiedy kawa jest najlepsza do spożycia?
Wszyscy wskazują, że najlepsza jest ta świeżo palona. Jednak nie jest to do końca prawdą. Kawa potrzebuje nieco czasu, aby cały jej aromat i smak bardziej się uwidocznił. Jest to spowodowane dużą ilością dwutlenku węgla, który gromadzi się w ziarna w wyniku palenia i jednocześnie tłumi naturalne aromaty. Najlepszy czas do wypicia fenomenalnej kawy przypada pomiędzy 7 a 14 dniem od jej palenia. Kawa może odpocząć, a my rozkoszować fantastycznym smakiem ulubionego napoju.