Atrakcje turystyczne w Gdyni
Zanim podjęto decyzję o budowie portu w Gdyni, który mógłby być konkurencją dla coraz bardziej niemieckiego Gdańska, była to senna osada rybacka i turystyczna. Co prawda przybywali tu coraz chętniej turyści i kuracjusze, nic jednak nie zapowiadało szybkiego rozwoju Gdyni, który to dopiero rozpoczął się w niepodległej Polsce. Już w 1920 roku specjalna komisja, na czele której stał inżynier Wende, stwierdziła, że jeśli ma powstać nowoczesny port, to idealnym miejscem jest właśnie Gdynia. Bardzo szybko następuje jej rozwój, szczególnie za czasów ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, nie przerwany nawet przez potężny kryzys gospodarczy, który nie oszczędzał także i naszego kraju. Powstawał port i stocznia, w dzielnicach mieszkaniowych nowe wille. Jeszcze przed wybuchem wojny Gdynia otrzymała prawa miejskie i jej perspektywy wydawały się bardzo dobre. Druga wojna przerwała te marzenia o potężnym porcie. Niemcy nie tylko zniszczyli stocznie i sam port, ale równie okrutnie obeszli się z ludźmi. Wielu mieszkańców wysiedlono, część z nich znalazła się w obozach koncentracyjnych. Po wojnie nastąpiła szybka odbudowa Gdyni, a stocznia zyskała sporo dobrych zamówień. Dzisiaj Gdynia wchodzi w skład Trójmiasta i jest prężnie rozwijającym się ośrodkiem miejskim, odwiedzanym przez rzeszę turystów. Spacerując po centrum Gdyni nie można nie zwrócić uwagi na architekturę miasta w stylu modernistycznym. Przypomnijmy, że czas, w którym Gdynia powstawała był czasem triumfu modernizmu w budownictwie. O ile w innych miastach można się jedynie doszukiwać pewnych elementów owego modernizmu, to w Gdyni widać go w całej okazałości. Budynki są jasne, przestronne o takiej samej wysokości, z dużą ilością szklanych elementów. Widać jest, że architekci, projektując miasto, nawiązywali do jego morskiej historii. Domy wielorodzinne miały przypominać burty wycieczkowych statków, z dużą ilością okien i wieloma elementami architektury morskiej. Na dachach tych budynków umieszczane były nadbudówki przypominające wyglądem kapitańskie mostki. Ulice są architektonicznie uporządkowane. Najczęściej odwiedzanym przez turystów miejscem jest Skwer Kościuszki z przedłużającym je molem. Od strony morza przy molo cumują statki muzea, które można zwiedzać. Jest to okręt wojenny ORP „Błyskawica” i statek szkoleniowy „Dar Pomorza”. Szczególnie ten pierwszy jest warty obejrzenia, bo opowiada o kawałku ważnej historii naszego kraju. Szczególne wrażenie zrobi autentycznie zachowana maszynownia. Z tego miejsca odpływa też wiele statków wycieczkowych. Po prawej stronie mola mieści się największa przyrodnicza atrakcji Gdyni, czyli Oceanarium. Zwiedzający mogą tu zobaczyć zwierzęta funkcjonujące na granicy lądu i wody, ale przede wszystkim można tu podziwiać słodkowodne i morskie stworzenia i rośliny. Zawsze zainteresowanie budzą piranie, rekiny i płaszczki. Dla dzieci młodszych niewątpliwą atrakcją będzie sala, w której można włożyć rękę do specjalnie do tego przystosowanego akwarium i dotknąć wybranej ryby. Po wyjściu z Oceanarium można dość do mariny, przy której cumują jachty, a następnie zejść bezpośrednio na plażę. Plaża należy do jednych z najpiękniejszych na Wybrzeżu, chociaż jest dość mała. Odpoczywający mogą z niej oglądać statki wpływające do portu. Stąd można odbyć wiele nadmorskich spacerów. Jeden z nich może wieść na przykład do klifu w Orłowie. Orłowo jest jedną z dzielnic Gdyni. Warto tu zabłądzić, bo piękne molo zachęca do spacerów. Nie jest tu tak tłoczno jak w Sopocie, a widok na Gdynię jest nieprawdopodobny. Uważa się jest to najpiękniejszy punkt widokowym na Zatokę Gdańską.